Jest taki program w TV Republika, gdzie rozmawia się o gospodarce. Ten program jest codziennie nadawany i ma nazwę „Ekonomia raport”. Program ten prowadzą naprzemiennie panowie Marek Magierowski i Tomasz Wróblewski.
Co osobliwe, to Tomasz Wróblewski był od zawsze redaktorem naczelnym różnych gazet i znowu jest red naczem we „Wprost”.
By było zabawniej, to ten dżentelmen jest stałym gościem Janiny Paradowskiej w Jej programie emitowanym przez coś takiego jak „Superstacja”:)
Magierowski jest znany z krytycznych wypowiedzi o PiS i to w różnych sytuacjach. To zresztą większego znaczenia nie ma, ale jest pewnym naświetleniem tematu.
Teraz przejdźmy do samego programu pt. „Ekonomia raport”. Ponieważ i Magierowski, jaki i Wróblewski są tzw. leberałami, co to myślą prosto i to Balcerowiczem, czyli w przebrzmiałym już kanonie ekonomii neoliberalnej, więc w tym programie mamy TVN24 i chyba mniej niż w Polsat Biznes.
Prowadzący sprowadzają do dyskusji ekonomistów opłacanych przez banki lub inne organizacje mainstrimu. W tym programie jasnym jest, że poglądów innych niż neoliberalnie się nie znajdzie. Tam zasadą jest, że prywatyzacja dobra, a własność państwowa zła. Cięcie świadczeń socjalnych dobre, a podwyższanie złe. Brak minimalnej płacy dobry, a płaca minimalna zła. Wydłużenie wieku emerytalnego dobre, a obniżenie złe.
To właściwie wyczerpuje zestaw argumentów Magierowskiego i Wróblewskiego oraz ich gości.
To, że świat już dawno odszedł od neoliberalizmu dla tych gości znaczenia nie ma. To, że państwa skandynawskie nigdy tej doktryny nie stosowały i mają się świetnie ich nawet nie zainteresuje. To, że Islandia wyszła z problemów i to bez dobijania społeczeństwa, a Grecja ma swoich obywateli zgnoić do poziomu polskiego, to ich nie interesuje.
No i to jest poziom programu ekonomicznego w telewizji, która chce, by ci zgnojeni przez system gospodarczy ludzie kupowali jej akcje i karty do dekodera.
Więcej takich programów w TV Republika i człowiek przełączając stacje różnicy nie zauważy, że to nie TVN24. Wszak tam ci sami eksperci bankowi występują i te same diagnozy stawiają, co osobliwe, to te diagnozy nigdy się sprawdzić nie chcą.
