telok2 telok2
520
BLOG

„Tu działa fallokracja. A mi się marzy polityka "waginalna"[…]”

telok2 telok2 Polityka Obserwuj notkę 29

Skąd taki tytuł osobliwy? No przecież to oczywiste, że z GW. Kto jest autorem tej błyskotliwej myśli? Odpowiedź pod linkiem:)

Jak rozumiem Autorkę tego błyskotliwego rozróżnienia, to Jej chodziło o rządy Kobiet.

No to teraz ćwiczymy politykę „waginalną”.

Mamy Panią Premierę i Panie Ministry. Mamy też Panie pełnomocniczki, co to mają ministrów pilnować.

No i jest jak jest.

Zostawmy te wysokie progi rządowe i zejdźmy na ziemię.

W mojej karierze zawodowej miałem okazję współpracować, co oczywiste, zarówno z Kobietami jak i mężczyznami. Spotykałem głupich mężczyzn i głupie Kobiety i odwrotnie. spotykałem mądre osoby płci obojga, co osobliwe, to zdecydowanie częściej te mądre:)

W zespole zorientowanym na sukces płeć jest sprawą bez znaczenia, a liczy się to, co każdy członek zespołu wnosi.

Jasne, że miło się patrzy na wypielęgnowaną Kobietę, a względy estetyczne mogą być przeszkodą by zachwycać się pryszczatym facetem z tłustymi włosami, ale to jest tylko do czasu.

Na końcu liczy się wynik zespołu. Liczą się kwalifikacje, kreatywność i zaangażowanie w pracę. Tu płeć nie ma nic do rzeczy.

Po dłuższym czasie współpracy nie zauważa się urody współpracowników, a ceni się ich cechy osobowości. Tu poza wymienionymi wyżej kwalifikacjami, warto wymienić odporność na stres i poczucie humoru, które jest bezcenne w sytuacjach trudnych i potrafi rozładować atmosferę.

Ja, gdy kompletowałem zespół projektowy, to zasadniczo nie zastanawiałem się nad tym, czy zaproszony do zespołu projektowego "osobnik"  jest obdarzony waginą, czy fallusem. Interesowało mnie to, o czym napisałem wyżej i oczywiście umiejętność pracy zespołowej.

Jak widać czasy się zmieniają. Teraz już nie będzie dowolności doboru współpracowników, gdzie jest stosowane tylko kryterium merytoryczne. Mamy już parytety w wyborach i kombinuje się parytety płciowe w organach zarządzających firm działających w UE.

To oczywiście pójdzie w dół i za chwilę każdy zespół powoływany gdziekolwiek będzie miał określony parytet.

Czy to źle?

Realizacji pełni planu raczej nie dożyję, bo w kolejce do równouprawnienia i parytetów stoją już homoseksualiści, transy i co tam jeszcze komu do głowy przyjdzie.

Tak na zakończenie to zamieszczam zdjęcie Pani, której tak się chce polityki waginalnej. Prosz ….

telok2
O mnie telok2

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka